top of page
image-1.png
Image.png
Image.png
image-1.png
image 1069.png
Image.png
14ccc6_6b16e0d75aab49548a27a217dce8084c~mv2.png
Untitled.png
image 468.png
image 469.png
new.png

See all our reviews

image 7
image 2
image 3
image 4
image 5
image 6

Inteligentne Rozwiązania Ładowania EV

Optymalizuj ładowanie swojego pojazdu elektrycznego

Integracja Pojazd-Dom (V2H)

Zamień swój pojazd w źródło energii zapasowej

Konwersja (V2L) do (V2H)

Zasilaj urządzenia energią z samochodu

Ładowanie EV + Integracja z Fotowoltaiką

Ładuj swój pojazd czystą energią

Ładowania z Dynamicznymi Taryfami

Oszczędzaj pieniądze dzięki inteligentnemu ładowaniu

Przenośne Ładowarki EV

Ładuj gdziekolwiek i kiedykolwiek

Inteligentne Rozdzielnice Elektryczne

Zaawansowana kontrola domowej instalacji elektrycznej

Systemy Zarządzania Energią w Domu

Optymalizacja zużycia energii 

Inteligentne Zarządzanie Obciążeniem

Inteligentne priorytetyzowanie zużycia energii

Monitorowanie Energii i Urządzeń

Zdalna kontrola i analiza danych

Usługi Instalacyjne i Serwisowe

Kompleksowe wsparcie dla inteligentnego domu

Inteligentne Akcesoria i Urządzenia

Rozwiązania wspierające automatyzację domu

Pompy Ciepła Powietrze-Woda

Efektywne ogrzewanie czerpane z powietrza

Pompy Ciepła Gruntowe

Stała i niezawodna energia z ziemi

 Płaskie Kolektory Słoneczne

Ogrzewanie wody energią słoneczną

Panele DualSun (Solary + Fotowoltaika)

Innowacyjne hybrydowe rozwiązanie słoneczne

Magazyny Ciepła

Efektywne przechowywanie energii cieplnej

Kompleksowe Rozwiązania Grzewcze

Połączenie technologii dla pełnej wydajności

Magazyny Energii All-in-One dla Domu

Zintegrowane rozwiązania z inwerterem i ładowarką EV

Magazyny Energii do Fotowoltaiki

Oszczędzaj energię i maksymalizuj wydajność PV

Magazyny Energii i Dynamiczne Taryfy

Oszczędzaj dzięki optymalizacji taryf

Systemy Off-Grid dla Twojego Domu

Energia niezależna od sieci elektrycznej

Instalacja i Serwis Magazynów Energii

Profesjonalna obsługa od montażu po serwis

HEMS dla Magazynów Energii

Inteligentne zarządzanie magazynami energii

Magazyny Energii i Turbiny Wiatrowe

Efektywne wykorzystanie energii wiatrowej

Turbiny Wiatrowe Pionowe (VAWT)

Energia wiatrowa w każdych warunkach

Turbiny Wiatrowe Poziome (HAWT)

Wydajność przy stałych warunkach wiatru

Pomiar Siły i Kierunku Wiatru

Precyzyjna analiza dla efektywności

Instalacja i Serwis Turbin Wiatrowych

Kompleksowe wsparcie dla twojej turbiny

Fotowoltaika na Dachu

Oszczędzaj na prądzie i dodaj estetykę swojemu dachowi.

Fotowoltaika na gruncie

Oszczędzaj na prądzie i ciesz się estetycznym dachem.

Fotowoltaika na Facade

Oszczędzaj na prądzie i ciesz się estetycznym dachem.

Fotowoltaika na Balkone

Nowoczesne pionowe panele dla  wykorzystania energii.

Tracker fotowoltaiczny

Zwiększ produkcję energii dzięki trackerom.

Systemy wolnostojące

Wiata, pergola, carport – więcej funkcji dla domu

Wiata fotowoltaiczna

Ochrona i energia w jednym rozwiązaniu.

Pergola fotowoltaiczna

Styl, cień, energia – pergola fotowoltaiczna.

Carport Fotowoltaiczny

Nowoczesna ochrona pojazdu z energią

Panele fotowoltaiczne pionowe

Energia słoneczna w pionowym wydaniu.

Fotowoltaika

Nowoczesne pionowe panele dla  wykorzystania energii.

Turbiny

Nowoczesne pionowe panele dla  wykorzystania energii.

Magazynowania

Nowoczesne pionowe panele dla  wykorzystania energii.

Ogzewania

Nowoczesne pionowe panele dla  wykorzystania energii.

Automatization

Nowoczesne pionowe panele dla  wykorzystania energii.

E-Mobility

Nowoczesne pionowe panele dla  wykorzystania energii.

Sun Valley Energy Logo.png

Bądź na bieżąco z energią

Najważniejsze wiadomości, zmiany cen prądu, dopłaty, innowacje OZE – co tydzień w Twojej skrzynce.

Zapisz się i nie przegap niczego, co może wpłynąć na Twoje rachunki!

Sprzedaż energii elektrycznej - prosument indywidualny? System net-billing w pigułce.

  • Zdjęcie autora: Alina Matsyura
    Alina Matsyura
  • 5 cze
  • 12 minut(y) czytania

Posiadacze domowych instalacji fotowoltaicznych (PV) coraz częściej zastanawiają się, co zrobić z nadwyżkami wyprodukowanej energii. Czy można je sprzedać i jak to wygląda w praktyce? Czy trzeba składać jakieś wnioski? Czy można sprzedać komuś innemu niż swojemu operatorowi?

Nowoczesna instalacja fotowoltaiczna na dachu domu to inwestycja, która nie tylko pozwala na generowanie własnej energii, ale także umożliwia efektywne zarządzanie zużyciem i sprzedażą nadwyżek energii. Właściciele takich systemów powinni regularnie monitorować swoje faktury za energię, aby lepiej zrozumieć zasady rozliczeń w systemie net-billing oraz móc maksymalizować oszczędności poprzez świadome zarządzanie produkcją i konsumpcją energii. Warto dodać, że zrozumienie struktury faktury i jej elementów pomoże uniknąć niepotrzebnych kosztów i zoptymalizować zużycie energii.

Od 1 kwietnia 2022 r. w Polsce obowiązuje nowy system rozliczeń – net-billing – który zastąpił wcześniejszy system opustów (tzw. net-metering). Co to jest, na czym polega i jak dotyczy indywidualnych wytwórców energii?


Czym jest system net-billing a net-metering

Net-billing to sposób rozliczania nadwyżek prądu z paneli, który w Polsce obowiązuje od 1 kwietnia 2022 r. Polega na tym, że każda kilowatogodzina, której w danej chwili nie zużyjesz w domu, jest sprzedawana od razu do sieci – dostajesz za nią pieniądze (po cenie hurtowej), które trafiają na Twoje konto prosumenckie (depozyt). Kiedy później pobierasz prąd z sieci (np. w nocy czy zimą), rachunek za niego jest pomniejszany o zgromadzone na koncie środki (czyli o wartość wcześniej sprzedanych nadwyżek). W praktyce oznacza to, że oddana energia wraca do Ciebie w formie złotówek, a nie wirtualnych kilowatogodzin.


Co ważne, odbywa się to automatycznie w ramach umowy kompleksowej z dostawcą prądu – jeśli zgłosiłeś mikroinstalację po 31 marca 2022 r., Twój sprzedawca energii z rzędu rozlicza Cię w systemie net-billing. Nie musisz zakładać działalności gospodarczej ani podpisywać oddzielnej umowy sprzedaży energii – wystarczy standardowe zgłoszenie mikroinstalacji do operatora sieci i sprzedawcy.


Wcześniej działał tzw. system opustów (net-metering) – do 31 marca 2022 r. gdy Twoje panele produkowały za dużo prądu, nadwyżki szły do sieci i zapisywały się jako dodatkowe kilowatogodziny. Potem można było je odebrać niemal „na styk” – za każde 10 kWh oddane w dzień można było odebrać później 8 kWh bez dodatkowych opłat (prowizja 20%). Sieć wirtualnie pełniła więc rolę magazynu energii i pozwalała korzystać z „latem wyprodukowanego” prądu zimą.


Dlaczego zmieniono na net-billing? Rosnąca liczba instalacji fotowoltaicznych sprawiła, że sieć była przeciążona przez wirtualne „zapasowe” kilowatogodziny. Operatorzy potrzebowali bardziej sprawiedliwego podziału kosztów utrzymania sieci – net-billing wprowadził więc zasadę, że prosumenci sprzedają nadwyżki od razu na rynku (zyskują realne pieniądze), a kupując prąd, płacą cenę detaliczną. Dzięki temu każdy bierze na siebie część kosztów przesyłu, a sieć nie jest już wyłącznie wirtualnym magazynem.


Szersze wyjaśnienie Net-billing


W net-billingu rozliczenie energii odbywa się na podstawie wartości energii wprowadzonej i pobranej z sieci, a nie bezpośrednio na podstawie ilości kWh. Oznacza to, że gdy Twoje panele PV produkują więcej energii, niż zużywasz w danej chwili, nadwyżka płynie do sieci i generuje wpływy pieniężne na depozyt prosumencki (jest to wirtualne konto w ramach Twojego rozliczenia z dostawcą energii). Gdy później pobierasz energię z sieci (np. w nocy lub w pochmurne dni), możesz opłacić jej koszt właśnie z zgromadzonych środków.


Kluczową cechą net-billingu jest automatyczność: prosument nie musi samodzielnie zarządzać sprzedażą – liczniki dwukierunkowe mierzą energię oddaną i pobraną, a sprzedawca energii automatycznie rozlicza to w systemie depozytowym. Net-billing dla mikroinstalacji ≤ 50 kW został wprowadzony 1 kwietnia 2022 r. (z obowiązkiem dla nowych prosumentów od 1 lipca 2022). Osoby, które założyły PV wcześniej, mogły pozostać przez 15 lat w starym systemie opustów, jednak nowi prosumenci rozliczani są już wyłącznie wartościowo.


Nowy model rozliczeń znacząco zmienił opłacalność oddawania energii do sieci. Ponieważ za sprzedawaną energię otrzymujesz stawkę hurtową (rynkową), a kupujesz prąd po wyższej cenie detalicznej, dużo bardziej opłaca się zużyć energię na własne potrzeby niż oddawać ją do sieci. W praktyce oznacza to, że im więcej energii zużyjesz w chwili jej produkcji (lub zmagazynujesz na później), tym lepiej dla Twojego portfela. Dawniej, w systemie opustów, sieć elektroenergetyczna pełniła rolę wirtualnego magazynu – można było oddać energię latem i odebrać 80% z tego w zimie, co kusiło do przewymiarowania instalacji. Net-billing ukrócił taką “nadprodukcję”, zmuszając prosumentów do bardziej świadomego gospodarowania energią .


Magazyn energii (domowa bateria) stał się przez to bardzo cennym uzupełnieniem instalacji PV – pozwala zatrzymać nadwyżki u siebie i korzystać z nich później. Eksperci wręcz podkreślają, że przy obecnych zasadach oddawanie energii do sieci jest mniej opłacalne, dlatego warto zainwestować w magazyn energii . Podsumowując: net-billing działa automatycznie i przejrzyście, ale największe korzyści osiągniesz wtedy, gdy maksymalnie wykorzystasz własny prąd na bieżąco lub zmagazynujesz go na później, zamiast liczyć na zyski ze sprzedaży.


Zasada „80%-20%” i depozyt prosumencki – jak odbywa się rozliczenie wartości energii?

W kontekście fotowoltaiki często pojawia się zasada „80/20”. Historycznie odnosiła się ona do systemu opustów (net-meteringu): prosument oddający energię do sieci mógł później odebrać za darmo 80% oddanej ilości (dla instalacji <10 kW) lub 70% (dla instalacji 10–50 kW) – reszta przepadała na rzecz operatora . Innymi słowy, w starym systemie można było „magazynować” w sieci nadwyżki, tracąc przy tym 20–30% ich wolumenu. Net-billing całkowicie zmienił ten model: obecnie rozliczamy złotówki zamiast kilowatogodzin, a zasada 80/20 przybrała inną formę. Jak to wygląda w praktyce?

  • Depozyt prosumencki: To wirtualny portfel, na który trafiają środki uzyskane ze sprzedaży nadwyżek energii . Wartość energii oddanej do sieci ustalana jest na podstawie cen rynkowych – do końca czerwca 2024 r. była to średnia cena miesięczna, a od lipca 2024 r. jest to cena godzinowa z giełdy (Rynku Dnia Następnego TGE) . Aby częściowo zrekompensować prosumentom różnicę między ceną sprzedaży a ceną zakupu energii, od 2024 roku wartość każdego zarobionego złotego jest powiększana o 23% (współczynnik 1,23) przed zapisaniem na depozycie . Dzięki temu za 1 zł uzyskany ze sprzedaży dostajesz na konto 1,23 zł, co nieco zmniejsza dysproporcję cenową .

  • Wykorzystanie środków: Zgromadzone na depozycie złotówki możesz wykorzystać na pokrycie kosztu energii czynnej pobieranej z sieci (czyli opłaty za kWh). Środki te nie mogą jednak pokrywać kosztów dystrybucji, abonamentu ani podatków – te opłaty zawsze pokrywasz z własnej kieszeni . W efekcie nawet jeśli masz dużą nadwyżkę na depozycie, rachunek za prąd może zawierać pewne kwoty stałe (np. opłata dystrybucyjna, opłata mocowa, VAT), których depozyt nie zniweluje. Mimo to największa część rachunku – koszt energii elektrycznej – może zostać rozliczona z Twoich środków prosumenckich.

  • Rozliczenie 12-miesięczne i zwrot 20/30%: Depozyt prosumencki działa w cyklach rocznych. Każda złotówka trafiająca na konto ma termin ważności 12 miesięcy. Jeżeli w ciągu roku nie wykorzystasz części środków (czyli zostanie nadpłata na depozycie), ustawodawca przewidział częściowy zwrot gotówki na Twoje konto bankowe. Jego wysokość zależy od rodzaju rozliczenia:

    • Dla prosumentów rozliczanych według średniej ceny miesięcznej (RCEm) zwrot wynosi do 20% wartości energii wprowadzonej do sieci w danym miesiącu .

    • Dla prosumentów rozliczanych według ceny godzinowej (RCE) zwrot wzrasta do 30% wartości wprowadzonej energii .

    Tylko tę część niewykorzystanych środków otrzymasz w gotówce – pozostałe 70–80% niewykorzystanej nadwyżki przepada po upływie 12 miesięcy . Przykładowo, jeśli w lipcu wypracowałeś nadwyżkę o wartości 100 zł i nie zużyjesz jej przez kolejny rok, sprzedawca zwróci Ci maksymalnie 20–30 zł, a resztę wyzeruje. Zasada ta motywuje do bilansowania produkcji z konsumpcją w skali roku – nie opłaca się produkować dużo więcej energii niż wynosi nasze zapotrzebowanie, bo nadmiar i tak w większości przepadnie.


Co to oznacza dla prosumenta? W net-billingu warto traktować sieć jedynie jako bufor krótkoterminowy, a nie magazyn na zimę. W starym systemie opustów oddana latem energia mogła w 80% wrócić do nas zimą w postaci kilowatogodzin . Teraz oddana energia wraca w postaci złotówek, które co prawda pozwalają kupić mniej kWh (bo cena zakupu jest wyższa niż cena sprzedaży ), a jeśli nie zostaną wydane – w dużej części przepadają po roku. Dlatego maksymalne zużycie własnej energii i unikanie nadprodukcji stały się kluczowe. Net-billing premiuje tych prosumentów, którzy zużywają energię na bieżąco lub w niedługim czasie. Jeżeli Twoja instalacja produkuje ciągle nadwyżki, których nie jesteś w stanie spożytkować, warto rozważyć zwiększenie autokonsumpcji (np. dogrzewanie wody, klimatyzacja, ładowanie pojazdu elektrycznego w słoneczne dni) albo inwestycję w magazyn energii, by przechować prąd na okresy gdy go potrzebujesz. W przeciwnym razie nadwyżki sprzedawane do sieci będą mieć ograniczoną wartość. Trend rynkowy dodatkowo to potwierdza – jak odnotował portal , wartość energii oddawanej do sieci przez prosumentów w net-billingu w ostatnich miesiącach systematycznie malała  (np. z powodu rekordowo niskich cen giełdowych w południe przy dużej produkcji PV). Zamiast więc traktować sieć jak “skarbonkę”, lepiej zużyj energię u siebie – to najbardziej opłacalne rozwiązanie.

Na ilustracji znajduje się nowoczesny, wielorodzinny budynek z panelami fotowoltaicznymi zamontowanymi na dachu. Budynek otoczony jest zielenią i wygląda na energooszczędny oraz ekologiczny. Po lewej stronie widnieje duży nagłówek z hasłem „Słońce daje Ci darmową energię – wykorzystaj ją już teraz!”, a pod nim znajduje się krótkie zachęcające zdanie o bezpłatnej analizie energetycznej. Poniżej umieszczono zielony przycisk z napisem „Zamów Bezpłatną Analizę!” oraz dopiskiem „Bezpłatna konsultacja i pełne wsparcie!”. Na dole grafiki znajduje się pasek z ikonami przedstawiającymi zakres usług: fotowoltaika, turbiny, magazynowanie, ogrzewanie, automatyzacja i elektromobilność. Całość utrzymana jest w jasnej, zielono-błękitnej kolorystyce, kojarzącej się z ekologią i energią słoneczną.
Sprzedaż energii elektrycznej

Kto na tym zyskuje? Przykłady prosumentów, którym net-billing się opłaca

Nowy system rozliczeń najbardziej korzystny jest dla tych prosumentów, którzy potrafią wykorzystać większość wyprodukowanej energii we własnym gospodarstwie domowym. Oto typowe sytuacje, w których net-billing się opłaca lub zyskuje na atrakcyjności:


Osoby o dużej autokonsumpcji

Jeśli w ciągu dnia masz spore zużycie prądu (np. pracujesz w domu, używasz klimatyzacji, gotujesz elektrycznie w południe), to większa część energii z Twojej fotowoltaiki zostanie skonsumowana na bieżąco. Tacy prosumenci oddają do sieci tylko niewielkie nadwyżki, a więc nie tracą wiele na różnicy cen czy na ograniczeniach depozytu. W praktyce ich rachunki mogą spaść niemal do zera, bo większa część produkcji pokrywa zużycie w real-time.


Przykład: rodzina, która uruchamia pralkę, zmywarkę czy klimatyzator w słoneczne południe, zużyje większość energii z PV od razu, minimalizując oddawanie jej do sieci.



Właściciele magazynów energii (baterii domowych)

Domowy akumulator pozwala przechować energię słoneczną na później – np. na wieczór czy na dni bez słońca. W systemie net-billing nadwyżki zmagazynowane u siebie zachowują 100% wartości energetycznej, podczas gdy te wysłane do sieci tracą na wartości (bo sprzedawane są taniej niż koszt odkupienia) . Dlatego posiadacze magazynów mogą zbliżyć się efektywnością do dawnego net-meteringu (odbierają prawie całość nadwyżek, tylko z niewielkimi stratami na sprawności baterii).


Przykład: prosument produkuje nadwyżkę 10 kWh w słoneczne popołudnie – zamiast wysyłać całość do sieci, ładuje akumulator. Wieczorem i w nocy z tej baterii pokrywa zużycie, unikając kupowania prądu z sieci za wysoką cenę. Odda do sieci tylko to, czego nie zdoła pomieścić bateria, minimalizując straty finansowe. Nic dziwnego, że inwestycja w magazyn energii mocno zyskuje na popularności – w ramach programu Mój Prąd można uzyskać dotację na domową baterię, co dodatkowo zachęca prosumentów.



Prosumenci dobrze dobranej instalacji PV

Osoby, które rozsądnie dobrały moc instalacji do swojego rocznego zużycia energii, również skorzystają na net-billingu. Chodzi o to, by nie przewymiarować paneli – jeśli Twoja fotowoltaika produkuje mniej więcej tyle prądu, ile zużywasz rocznie, to nie będziesz mieć dużych nadwyżek do „sprzedaży” (a więc unikniesz ich utraty). Taki prosument większość wyprodukowanej energii wykorzysta osobiście albo w czasie rzeczywistym, albo później z depozytu, nie dopuszczając do wygaśnięcia środków.


Przykład: jeśli Twój roczny pobór energii to 4 MWh, a instalacja PV produkuje ok. 4–5 MWh, prawdopodobnie sporą część bilansu załatwisz w obrębie roku dzięki depozytowi. Natomiast ktoś, kto zainstalował panele generujące np. 10 MWh przy zapotrzebowaniu 4 MWh, co roku będzie tracił dużą część wartości tej nadwyżki (po upływie 12 miesięcy).



Posiadacze PV z dodatkowymi odbiornikami energii (pompy ciepła, samochody EV)

Jeśli oprócz typowych domowych urządzeń masz pompcę ciepła (do ogrzewania i CWU) lub samochód elektryczny, Twoje zapotrzebowanie na energię jest wyższe – ale masz też więcej możliwości elastycznego zużycia prądu. Możesz np. ładować EV w środku dnia, kiedy świeci słońce, lub dogrzewać bojler/podłogówkę nadwyżkami z PV. W ten sposób zwiększasz autokonsumpcję i wykorzystujesz własną tanią energię do zasilania kosztownych urządzeń, co daje podwójny zysk (oszczędzasz na paliwie do auta lub na gazie do ogrzewania).


Przykład: właściciel elektryka planuje ładowanie samochodu głównie w godzinach 11–15, gdy jego panele pracują pełną mocą – energia trafia prosto do baterii auta zamiast do sieci, zapewniając praktycznie darmowe kilometry.

Na ilustracji widoczny jest nowoczesny dom jednorodzinny z dużymi przeszkleniami, obok którego zaparkowany jest żółty samochód elektryczny podłączony do stacji ładowania. Cała scena jest utrzymana w jasnej, przyjaznej kolorystyce z elementami roślinności w tle. Po lewej stronie znajduje się duży nagłówek zachęcający do przejęcia kontroli nad energią i oszczędzania na rachunkach. Poniżej umieszczono krótki opis korzyści wynikających z zastosowania nowoczesnych rozwiązań energetycznych oraz przycisk w kolorze pomarańczowym z napisem „Zamów Bezpłatną Analizę Energetyczną”. Pod grafiką widnieje pasek z ikonami symbolizującymi różne obszary oferty: fotowoltaikę, turbiny, magazynowanie energii, ogrzewanie, automatyzację oraz elektromobilność.
Sprzedaż energii elektrycznej

A komu net-billing opłaca się mniej?

Przede wszystkim osobom, które produkują dużo nadwyżek i prawie ich nie zużywają na bieżąco. Jeśli np. w dzień nikogo nie ma w domu, nie posiadasz magazynu ani dużych odbiorników mogących działać automatycznie, to większość energii pójdzie do sieci i zostanie sprzedana po cenie hurtowej. Potem wieczorem kupisz potrzebny prąd drożej, a środki z depozytu pokryją tylko część kosztów. W skrajnym przypadku może się okazać, że mimo dużej produkcji z PV, rachunki za prąd (np. zimą) nadal będą zauważalne, bo nadwyżki z lata nie zrównoważą w pełni kosztów zakupu energii zimą. Takie osoby w starym systemie radziły sobie lepiej (80% energii wracało), a w nowym – muszą poszukać sposobów na zwiększenie autokonsumpcji lub rozważyć zmianę swoich nawyków i taryfy energetycznej, o czym poniżej.


Kryteria wyboru taryfy energii elektrycznej

Wybór najlepszej taryfy energii jest kluczowy dla prosumenta, bo od tego w dużej mierze zależy, ile ostatecznie zapłacisz za prąd. Przez lata większość gospodarstw korzystała z taryfy G11, w której cena za kilowatogodzinę jest taka sama przez całą dobę. To proste rozwiązanie – nie musisz brać pod uwagę żadnych godzin szczytu ani analizować wykresów cen. Masz jeden, stały koszt za prąd, co ułatwia planowanie domowego budżetu i nie zaskoczy Cię nagły wzrost ceny.


Jeżeli większość zużywanego przez Ciebie prądu przypada na wieczór lub weekendy, czyli wtedy, kiedy i tak w G11 płacisz tyle samo, nie ma sensu szukać bardziej skomplikowanych opcji. Dodatkowo aż do września 2025 r. funkcjonuje w Polsce rządowa ochrona cenowa – w taryfie G11 płacisz maksymalnie około 0,62 zł za kWh brutto do określonego limitu, co daje poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Do tego opłaty stałe (abonamentowe) są zwykle bardzo niskie, rzędu kilku–kilkunastu zł miesięcznie.



Nieco inne możliwości otwiera taryfa G12, w której dobę dzielimy na dwie strefy: tańszą i droższą. W przeważającej liczbie ofert tańsze godziny to najczęściej noc oraz wczesne popołudnie, a droższe – przede wszystkim wieczór. Jeśli możesz przenieść część swojego zużycia właśnie na te tańsze momenty (na przykład nastawić pralkę na nocną porę albo ładować samochód elektryczny w środku dnia, gdy gospodarstwo jest puste), to G12 pozwoli Ci zaoszczędzić w porównaniu z G11.


Nie jest to jednak tak proste jak jeden cennik – musisz zwracać uwagę na grafik stref, który jest stały, ale wymaga choć odrobiny zaplanowania. Jeśli jednak przyzwyczaisz się do tej dwustrefowej formuły, korzyści w postaci niższych rachunków pojawią się same. Ważne jest, by sprawdzić wcześniej, czy masz w domu licznik dwustrefowy, bo jeśli go nie ma, operator sieci przy zmianie taryfy może wymagać instalacji nowego urządzenia.



Dla tych, którzy chcą i mogą pójść jeszcze dalej, pojawiła się taryfa dynamiczna – z cenami ustalanymi co godzinę na podstawie notowań giełdowych. Każdego dnia wieczorem lub w nocy poznasz 24 różne stawki na kolejny dzień i możesz planować zużycie prądu tak, by korzystać z najtańszych godzin. Jeśli przykładowo w sobotę w godziny południowe cena energii spadnie prawie do zera (co przy słonecznej pogodzie zdarza się coraz częściej), możesz wtedy ładować swój magazyn energii czy samochód elektryczny praktycznie za darmo.


Z drugiej strony, w szczytowych momentach wieczornych szybciej niż w G11 zapłacisz dużo więcej. Dlatego taryfa dynamiczna daje największy potencjał oszczędzania tylko wtedy, gdy jesteś gotów monitorować ceny i dostosowywać zużycie na bieżąco. Niektóre nowoczesne systemy smart home czy programatory czasowe mogą przejąć część tej pracy – włączać na przykład pralkę o 2:00 w nocy lub automatycznie rozpoczynać ładowanie auta w najtańszym momencie.


Warto jednak sprawdzić, czy Twój dostawca nie pobiera wysokiego abonamentu handlowego przy taryfie dynamicznej, bo w niektórych ofertach sięga on kilkudziesięciu, a nawet kilkuset złotych miesięcznie i wtedy potencjalne oszczędności z kupowania tańszej energii mogą nie przeważyć kosztów stałych.



W praktyce więc ważne jest, by odpowiedzieć sobie na kilka pytań: ile prądu zużywasz i w jakich godzinach, czy możesz przesunąć część swojego zużycia na tańsze pory, czy dysponujesz inteligentnymi urządzeniami albo programatorami, które ułatwią Ci korzystanie z „okazji cenowych”, a także jakie są opłaty stałe u Twojego sprzedawcy w każdej z taryf.


Jeśli potrzebujesz pełnej prostoty i nie masz możliwości, by przesunąć duże zużycie na inne godziny – G11 jest idealnym wyborem.


Jeśli wiesz, że sporą część prądu możesz wykorzystać w nocy lub wczesnym popołudniem, a licznik dwustrefowy masz lub możesz go otrzymać, warto rozważyć taryfę G12.


Jeżeli natomiast jesteś gotów codziennie patrzeć na ceny i masz (lub planujesz mieć) automatyczną grafikę pracy urządzeń, to taryfa dynamiczna pozwoli Ci oszczędzić najwięcej, choć wymaga największego zaangażowania.


Podsumowanie i rekomendacje

Podsumowując, pokazaliśmy trzy taryfy – G11, G12 i dynamiczną – jako przykłady, ale na rynku funkcjonują też inne opcje. Ich sytuacja może wyglądać inaczej, dlatego poniższy wybór potraktuj jako ilustrację, a nie jedyny możliwy model.


Taryfa G11 oznacza jedną stałą stawkę za kilowatogodzinę przez całą dobę. Nie trzeba planować godzin zużycia ani analizować cen – rachunek jest zawsze przewidywalny. To dobry wybór, jeśli większość prądu zużywasz wieczorem lub w weekendy, nie masz możliwości przesuwania zużycia na inne pory, a zależy Ci na prostocie. Dodatkowo do września 2025 r. obowiązuje ochrona cenowa (~0,62 zł brutto/kWh do limitu), a opłaty stałe są niewielkie.



Taryfa G12 dzieli dobę na dwie strefy – tańszą (zazwyczaj noc i wczesne popołudnie) oraz droższą (głównie późne popołudnie i wieczór). Jeśli możesz uruchamiać energochłonne urządzenia (np. pralkę, zmywarkę, ładowanie auta elektrycznego) w godzinach pozaszczytowych, Twoje rachunki mogą być niższe niż w G11. Grafik stref jest stały, więc wystarczy raz zaplanować, kiedy korzystać z najtańszej strefy. Jedynym wymogiem jest licznik rejestrujący zużycie w dwóch strefach – sprawdź, czy go masz.


Taryfa dynamiczna opiera się na cenach giełdowych zmieniających się co godzinę. Daje największy potencjał oszczędności, gdyż pozwala kupować prąd wtedy, gdy jest najtańszy (np. nocą lub w południe przy dużym udziale OZE). Z drugiej strony, w godzinach największego popytu cena może być znacznie wyższa niż w G11 czy G12. Aby w pełni skorzystać z dynamicznej stawki, trzeba codziennie sprawdzać prognozy cen i być gotowym przesunąć zużycie na najtańsze godziny lub zlecić to automatyce (programatory, smart home itp.). Przed wyborem sprawdź też, czy abonament handlowy u Twojego sprzedawcy nie jest na tyle wysoki, że wyeliminuje potencjalne oszczędności.

Kiedy wybrać którą taryfę?

  • G11: jeśli nie możesz ani nie chcesz przesuwać zużycia i cenisz prostotę.

  • G12: gdy część zużycia prądu da się przenieść na noc lub wczesne popołudnie, ale nie chcesz codziennie analizować cen.

  • Dynamiczna: gdy masz magazyn energii, samochód elektryczny czy inteligentne urządzenia, pozwalające ładować się w najtańszych godzinach, i jesteś gotów na regularne sprawdzanie notowań.


Propozycje w zależności od Twojej sytuacji

  • Z magazynem energii: dynamiczna taryfa pozwala ładować baterię wtedy, gdy cena spadnie do zera lub minimalnej wartości, a potem korzystać z własnej rezerwy. Jeśli automatyzacja jest ograniczona lub wolisz spokój, G11 będzie wygodniejsza, bo i tak zużyjesz większość wyprodukowanej energii u siebie. G12 może być kompromisem, gdy magazyn jest niewielki i wystarczy ładować go nocą.

  • Bez magazynu: kluczowa jest autokonsumpcja – postaraj się zużyć prąd w momencie, gdy panele produkują najwięcej. Jeśli nie możesz przenieść większej części zużycia, G11 da Ci stabilność. Jeśli możesz włączać urządzenia nocą lub wczesnym popołudniem, G12 pozwoli obniżyć rachunek bez śledzenia cen. Taryfa dynamiczna wymaga elastyczności i automatyki, bo bez możliwości przechowania taniego prądu trudno wykorzystać jej potencjał.


Wybierając taryfę, zwróć uwagę na to, jak i kiedy zużywasz prąd, czy masz możliwość przesunięcia części zużycia na tańsze pory, jaką automatykę możesz wdrożyć oraz jakie opłaty stałe (abonament handlowy) proponuje sprzedawca. Dopasowana taryfa i świadome sterowanie zużyciem umożliwią Ci zagospodarowanie nadwyżek z PV i minimalizację kosztów energii. Powodzenia w oszczędzaniu!

bottom of page